Właściwie to worko-plecak, czyli niezbędny gadżet mojego syna który bez swoich resoraków i pociągów nie rusza się z domu. Do wczoraj chodził z różowym plecakiem swojej starszej siostry, ale zlitowałam się nad nim :) Plecak z podszewką, kieszonkami z przodu i sznureczkami do ściągania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz