Soho Factory, na Pradze. Nie mojej Pradze ale równie pięknej. To są moje klimaty. Trzeba tam być i się przespacerować. A jakie smaczki można znaleźć...
Ciągle mam dylemat: stare czy nowe...
Jeszcze tu nie jadłam. Wszystkie stoliki zajęte. Kto zna ten rozumie :)
A to już Muzeum Neonów. Neony stare, niektóre odrestaurowane. Zaczarowały mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz