To jest Koci-Kotek. Tylko ciiiiiiiii... bo kotek śpi
Po weekendzie majowym rozleniwiłam się na maxa. Wracam do kieratu :) Drugie podejście do kota wyszło wspaniale. Przód kotka tym razem flanelowy, milusi nie dość że z przodu to jeszcze z tyłu. Przód to 100% bawełny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz