Prezent na dzień mamy gotowy. Odkąd szyję nie
mam problemu z wymyślaniem prezentu dla niej. Widziała na blogu lniane
poduszki i stwierdziła, że też takie mogłaby mieć :)
Muszę napisać że len na tył to prezent od babci. Ma chyba z 50 lat! Oprócz tego dostałam mnóstwo bawełnianych przepięknych koronek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz