To taki projekt który już od dawna siedział mi w głowie. Bigle uwielbiam i całe szczęście mam świetnego ich dostawcę. Na pewno ten nie będzie ostatnim. Domek jest dwustronny. Z przodu drzwi, przed domem ptaszki...
... a z tyłu las, a w lesie czai się...
... miś :)
Sam domek to pestka. Największe wyzwanie to wszycie bigla tak alby żadne "gazety" nam nie wystawały :) No cóż. Trening czyni mistrza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz